Mastektomia to nie koniec świata.

Rak piersi jest ogromnym problemem dla każej kobiety. Rozpoczynają one walkę z trudnym przeciwnikiem oddając to co dla nich najważniejsze- piersi. Kobieta objęta pomocą psychologiczną może nauczyć się żyć bez piersi. Czy tylko takie rozwiązanie jest dostępne? Blizna po piersi zawsze będzie przypominać o przeżytej walce. Dziś jest już coraz więcej sposobów na to, aby ukryć ślady jakie na ciele kobiety pozostawił nowotwór. Rekonstrukcja piersi jest doskonałym sposobem na to, aby kobieta odzyskała swój normalny wygląd. Najlepszym sposobem jest rekonstrukcja piersi, która powoli kobiecie odzyskać wygląd sprzed operacji. W niektórych przypadkach chirurgia plastyczna pozwala na przeprowadzenie mastektomii i rekonstrukcji piersi w czasie jednego zabiegu. Takie rozwiązanie jest możliwe tylko w przypadku nowotworu, który został wykryty bardzo wcześnie. Mastektomia jest wówczas ostatnim etapem leczenia. Wówczas za zgodą lekarza i pacjentki można przeprowadzić te dwie operacje po których pacjentka budzi się bez nowotworu, ale za to z obydwiema piersiami. Jest to szansa na to, aby uchronić kobietę przed dodatkowym bólem psychicznym. Rak jest przeżyciem samym w sobie. Po co zatem dokładać kobiecie dodatkowych cierpień. Powinniśmy zatem zadbać o komfort psychiczny kobiety na samym początku trudnej walki z rakiem.